Każda historia ma swój początek, tak też nie odstąpimy od reguły i oto pierwszy post! Wyobraźcie sobie taki oto obrazek: Jest już wesoło, wszyscy uśmiechają się nieśmiało i BACH(!) gadżety na stół, karty do oceniania natężenia absurdu w dłonie.

Wysoce wykwalifikowany zespół biegły w ocenianiu głupoty i idiotyzmu rozpoczyna kolejny dzień pracy. Mają za sobą wieloletnie doświadczenie w psuciu zabawek oraz wielomiesięczne szkolenie z zakresu ciepło-zimno. Oni poświęcą swój czas i wszelkie umiejętności by dostarczyć wam możliwie maksymalnie nasyconą absurdem rozrywkę, w postaci zwięzłej i profesjonalnej oceny gadżetów. Nie byle jakich, by the way. Na stół pójdą rzeczy mało potrzebne, głupie, bezsensowne oraz tak designerskie, że aż nie wiadomo jak ich używać. Kochacie gadżety? My także, więc niechaj ulatniające się z nich opary absurdu mamią nasze zmysły!